TRUDNY PACJENT

Trudny pacjent to z definicji po prostu trudny człowiek, któremu nie wiem jak bardzo chcielibyśmy dogodzić, to i tak nie jesteśmy w stanie tego zrobić. Niestety, takich ludzi spotykamy w obecnych czasach coraz częściej. A w aptece która jest otwarta 24h na dobę, 7 dni w tygodni (gdyż w takowej pracuję) jest takich osób dużo więcej.

Praktycznie od samego początku swojej kariery zawodowej związany jestem z aptekami które są czynne 24h. Początkowo wynikało to z konieczności posiadania dodatkowego zatrudnienia, gdyż z umowy na etat nie starczało na wszystkie potrzeby. Z czasem przerodziło się to w pasję, która trwa do dziś. Ostatnio śmiała się ze mnie koleżanka, że ja chyba jestem przeklęty, a cyfra 24 mnie prześladuje. Jednak ja tak nie uważam i dalej będę podążał drogą którą wybrałem.

Dlatego jeżeli ten wpis czytają osoby o których mowa, bardzo proszę o przemyślenie przez nie sytuacji z przeszłości, gdzie nieraz z błahego powodu ich wizyta zakończyła się awanturą i dużym niesmakiem dla obydwu stron. Czy warto było tracić nerwy? Według mnie nie. Dlatego moje podejście do wielu sytuacji diametralnie się zmieniło przez te lata od początku mojej kariery zawodowej i za wszelką cenę staram się unikać problemów.

Niestety jak to w życiu bywa, sytuacje z jakimi się spotkałem przez kilkanaście lat swojej pracy na stanowisku magistra farmacji, nie zawsze były zabawne i niejednokrotnie wiązały się dużymi nerwami.

Na podstawie tych sytuacji mógłbym napisać chyba książkę. Tyle się tego nazbierało w mojej głowie. Zacznę jednak od wpisów na blogu, gdzie co jakiś czas będę opisywał historie które najbardziej zapadły w mojej pamięci . Zabawnych sytuacji jest również bardzo dużo.

Zadam jeszcze jedno pytanie. Co boli bardziej? Komentarz negatywny na google od jednego niezadowolonego pacjenta? Czy brak pozytywnych reakcji na naszą pracę przez kilkaset osób które były w tym samym dniu w naszej aptece? Na pewno bardziej boli ten od tego niezadowolonego. Google powinno uwzględniać inne wskaźniki bo przecież 1 niezadowolony klient na kilka tysięcy zadowolonych tygodniowo to naprawdę bardzo dobry rezultat.

Dlatego bardzo proszę wszystkie osoby czytające ten przekaz że naprawdę warto być dobrym dla innych osób, ponieważ dobro zawsze wraca. Dla tych co myślą inaczej "karma" również wraca.

Ludzie są tylko ludźmi. Zapamiętajcie! Zawsze można się dogadać.

W aptece czasem pojawia się trudny pacjent.